Jak pewnie wiecie, zakupiłem jakiś czas temu Axiala SCX10II w wersji RAW KIT. Zastanawiałem się, jak zrobić ten model i postanowiłem zbudować na jego podwoziu coś zupełnie innego. Coś, czego chyba nikt nie ma w Polsce. Jakiś rok temu wpadł mi w oko model TFL Racing, który bardzo mi się spodobał. Rok temu kosztował jakieś 1500zł i szczerze żałuję, że nie kupiłem go wtedy. Dzisiaj cena jest o 1000zł wyższa i model kosztuje 2500zł. Jest to zdecydowanie za dużo i teraz żałuję że go wtedy nie kupiłem. Dlatego postanowiłem kupić samą karoserię TFL Bronco. Nie jest tania, ale od kiedy zobaczyłem jak ten model wygląda, postanowiłem go zakupić. Kilka fotek jak wygląda.

W moim Axialu zainstalowałem następujące podzespoły:

  • serwo skrętu SPT5425LV-W – 100% wodoodporne, o mocy 26kg,
  • regulator obrotów Hobbywing 1080 80A, w pełni programowalny i zarazem najlepszy szczotkowy ESC na rynku,
  • silnik szczotkowy klasy 540 45T – wolny i mocny, a w połączeniu z pakietem 3S nie zabraknie jednego i drugiego – dodatkową zaletą tych silników jest to, że ten konkretny egzemplarz można bez problemu rozebrać, wymienić szczotki oraz można w nim ustawiać timing, czyli możemy sobie go np. przyśpieszyć albo zwolnić,
  • aparatura wpierw miała być DumboRC X6 (najlepsza z najtańszych aparatur dostępnych aktualnie na rynku), ale finalnie założyłem jeden z wolnych odbiorników i została Flysky GT5,
  • amortyzatory zmieniłem na metalowe, ponieważ seryjne z Axiala nie utrzymują takiej metalowej klatki.
  • serwo SPT5525LV-360 stopni do wyciągarki, ponieważ klatka TFL posiada mocowanie w ramie, a że serwo skrętu przeniosłem na przedni most, dlatego idealnie będzie się nadawało na wyciągarkę (mocowanie serwa na przednim moście Axiala SCX10II możecie kupić tutaj),
  • skręcane, metalowe felgi 1,9
  • opony 1,9 105×35 KLR M/T

Jak się okazało, sama biała karoseria pasuje na Axiala, ale musiałem skrócić rozstaw osi z 313mm na 305mm. Na szczęście w zestawie KIT Axiala są 3 komplety linek oraz wałów, więc przeróbka polegała na wykręceniu 4 linek i wkręceniu właściwej długości żeby otrzymać wymagany rozstaw osi. Jak widzieliście na filmie, metalowa rama nie pasuje na Axiala i musiałem zrezygnować z oryginalnej ramy Axiala. Okazało się, że po wykręceniu mocowania silnika z ramy idealnie pasuje do ramy TFL. Niestety pojawił się inny problem. Mianowicie w aktualnej konfiguracji nie mogę użyć środka z TFL, ponieważ skrzynia i silnik uniemożliwiają założenie podłogi. Póki co zrezygnowałem z podłogi. Przed założeniem serwa na przedni most musiałem jeszcze wykonać 2 linki z pręta gwintowanego M4. Pierwsza zamiast panharda, ponieważ mocując serwo na przednim moście, nie można używać panharda, a w zestawie nie ma drugiej linki do kompletu. Zmieniła się również długość linki układu skrętnego, dlatego również musiałem wykonać ją na wymiar z pręta gwintowanego M4.


Po skręceniu wszystkiego do kupy, model prezentuje się tak 🙂

Niestety jak widać na zdjęciach, model ma zdecydowanie za małe opony oraz siedzi strasznie wysoko. Dlatego aktualnie jestem na etapie poszukiwania nowych kół, o średnicy co najmniej 120mm i muszę jeszcze obniżyć nieco model o jakieś 10mm, ponieważ siedzi zdecydowanie za wysoko i wygląda jak przysłowiowa kosa 😛 Zrobiłem jeszcze małą próbę z oponami 120mm z innego modelu i zdecydowanie lepiej wygląda na takich dużych kołach. Klatka i karoseria są bardzo duże, więc muszę szukać większych kół.

Czeka mnie jeszcze dużo pracy 🙂

AKTUALIZACJA 14.09.2019

Szukałem kilku rzeczy, żeby Axial w końcu mógł wyjechać z garażu i ujrzeć światło dzienne. Tym razem postawiłem na Aliexpress, ponieważ tego co szukałem, nie ma na Banggood. Najważniejsze, że udało mi się znaleźć koła, które pasują po prostu idealnie do tego potwora 🙂 Ale po kolei. Graty które zamówiłem w sklepie Injora – bardzo polecam tego sprzedawcę na Aliespress – moje zamówienie z 3 września dotarło 13 września – nie pierwszy raz u nich zamawiałem. A co zamówiłem?

Dzięki uchwytom amortyzatorów, udało się obniżyć całą klatkę. Ale żeby nie było tak kolorowo, to okazało się, że koła które zamówiłem mają jakieś dziwne gąbki. Nie wiem czy to tylko mi się takie trafiły, ale nie dość że gąbki w kołach były twarde, to jeszcze nie dało się założyć felg na opony. Konkretnie nie mogłem włożyć w opony pierścienia, ponieważ gąbki wystawały i nie dało się prawidłowo skręcić felg. Myślałem że opony przyjadą złożone, a tu się okazało, że trzeba to zrobić samemu. Na szczęście maiłem w zapasie gąbki z opon 1.9 cala 100mm, konkretnie z opon Dick Ceppec i zamieniłem gąbki. Pasują idealnie, a że są mniejsze, to opony ładnie się uginają i mają przez to lepszą trakcję. Model w takim stanie tak mi się podoba, że postanowiłem nie zakładać karoserii i zostanie taki goły. Może tylko jakieś panele mu zrobię, żeby była jakaś imitacja, ale mega mi się podoba. A jeździ w terenie serio mega dobrze :

Model w takim stanie tak mi się podoba, że postanowiłem nie zakładać karoserii i zostanie taki goły. Może tylko jakieś panele mu zrobię, żeby była jakaś imitacja, ale mega mi się podoba. A jeździ w terenie serio mega dobrze. Póki co nie udało mi się nagrać żadnego filmu z terenu 😉

 

 

UPDATE 🙂

 

Axial dostał nowy silnik klasy 550 5 slot 10T – ojjj jest i moc i prędkość. A tu macie kilka przydatnych linków. Ten silnik 550 jest po prostu niesamowity 🙂

5 slot 550 + 80A ESC

5 slot 550

5 slot 540

80A ESC

Program card

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *